czwartek, 9 maja 2013

RAJD KORSYKI JUŻ JUTRO, A FORMUŁA 1 CORAZ BLIŻEJ !




Robert Kubica wraz ze swoim pilotem Maćkiem Baranem już jutro zagoszczą na krętych asfaltowych odcinkach Rajdu Korsyki. Będzie to kolejna eliminacja rajdowych Mistrzostw Europy ERC. 
Tymczasem pojawia się coraz więcej sygnałów, które wskazują jednoznacznie, iż celem Roberta jest powrót do Formuły 1. Świadczą o tym niewątpliwie słowa jakie na łamach Austria Osterreich wypowiedział Niki Lauda, potwierdzając przy tym współpracę niemieckiego zespołu z naszym rodakiem:

- On wnosi do zespołu olbrzymie doświadczenie. Ze względu na ograniczenia testowe, testy na symulatorze stają się coraz ważniejsze ....


Wielu komentatorów odbiera te słowa jako jednoznaczne potwierdzenie, iż Robert jest oficjalnym testerem Mercedesa. Tymczasem ja byłbym nieco ostrożniejszy w formułowaniu tego typu stwierdzeń. Oczywiście cieszą wypowiedzi takich osób jak Wolff czy Lauda, które potwierdzają ogromne doświadczenie i talent Roberta, tym bardziej, kiedy to są wypowiadane w kontekście współpracy z Mercedesem. Natomiast nie można "szufladkować" Kubicy tylko jako przyszłego kierowcy Mercedes F1 Team. Jestem pewien, że Robert ma dobre kontakty nie tylko z zespołem Toto Wolffa, ale też z innymi zespołami w stawce F1. Tym samym daleki byłbym od jednoznacznego określenia, iż powrót Polaka do "królowej sportów" odbędzie się tylko i wyłącznie z Mercedesem.

Pamiętajmy, że są inni szefowie zespołów, którzy publicznie deklarowali zainteresowanie Robertem, gdy ten tylko będzie gotowy do powrotu na tory F1 i mimo tego, że z ich ust nie padają "głośne" deklaracje, to kto wie co tak naprawdę dzieje się, gdzieś tam w kuluarach Formuły 1?