Rajd Korsyki za nami. Rajd, który przez awarię samochodu, zakończył się dla Roberta Kubicy na piątym odcinku specjalnym, w momencie kiedy Polak był liderem rajdu. Mimo to był to rajd w którym Robert po raz kolejny udowodnił, że jest królem asfaltów. My dziękujemy za te pięć odcinków specjalnych podczas których przeżywaliśmy ogromne emocje i śledziliśmy każdy kilometr pokonywany przez naszego rodaka.
Kolejny rajd w którym zobaczymy polskiego kierowcę odbędzie się za dwa tygodnie i będzie to Rajd Akropolu, a tam rywalizacja w klasyfikacji WRC 2. Będzie to sześć tygodni i tylko chyba Robert wie co w tym czasie będzie robił. Być może będzie to dalsza rehabilitacja, być może testy rajdowe na szutrze, a być może zupełnie inne testy ......
